piątek, 27 kwietnia 2012

Lo - ej, co z tą weną?

Hej, Hej! 
   Tu Lo. jak widzicie. Przepraszam, że tak długo nie pisałam. Byłam trochę zajęta i ta moja wena twórcza jakoś jeszcze nie bardzo. Mam nadzieję, że mi wróci. Możecie mnie zachęcać - dodawajcie się do obserwatorów. ;D Dużo od Was nie wymagam ;p Trochę mi głupio, że przez te dni wgl nie pisałam...
   Przez ostatnie kilka dni trzeba było ostro wkuwać w sql ;/ No ale cóż, jak trzeba to trzeba, nie ma innego wyjścia. Kocham moje późne siedzenie przed kompem ;D Moje kochane portale społecznościowe. I przedwczorajszą zajebistą rozmowę z chłopakami. Dzięki jednemu z nich zmieniły mi się poglądy na świat. Zawsze patrzyłam na świat i życie z innej strony. Moje poglądy na świat mogą się dużo zmienić, może to nawet dobrze. Okaże się później. Dobrze czasem z takimi osobami pogadać. Ja mu za to tłumaczyłam logikę kobiet ;D Chyba coś tam się udało wytłumaczyć i zrozumiał mniej więcej. xd A dziś w chuj gorąco. Byłam w Tesco ale tylko bluzę kupiłam. Dziś znowu do późna na kompie. Me gusta! ;D Teraz właśnie słucham muzyki... Jutro jadę do babci, będę odcięta od neta przez cały tydzień ;/ W chuj nudy są tam ;x Pościągam nowe piosenki na fona to będę codziennie słuchać xD
   To na dziś tyle, wpis dodam dopiero po wolnym ;/ Może za ten czas zmotywujcie mnie jakoś, pomóżcie ;D Liczę na Was.
Nq, Nq

Brak komentarzy: